W jaki sposób możemy odrzucić spadek?

Choć otrzymanie spadku na ogół kojarzy się dobrze, to w życiu nie zawsze wszystko jest tak, jak byśmy tego chcieli i zdarza się, że zadłużenie zmarłego członka rodziny lub innego spadkodawcy przewyższa wartością to, co po sobie zostawił. Na szczęście mamy wtedy możliwość odrzucenia spadku. Jak przebiega ta procedura i kto może ją poprowadzić?

Jak wygląda procedura odrzucenia spadku?

Jeżeli przed śmiercią spadkodawcy nie zostały załatwione ewentualne sprawy dziedziczenia, to wraz z jego śmiercią możemy spadek przyjąć lub go odrzucić. Warto wiedzieć, że mamy na to 6 miesięcy –  nie  zawsze liczy się je od momentu śmierci, czyli otwarcia spadku, czasem liczy się od momentu, w którym dowiedzieliśmy się o śmierci członka rodziny lub spadkodawcy.

W pierwszej kolejności spadek powinna odrzucić najbliższa rodzina: małżonek, dzieci spadkodawcy. W dalszej kolejności również wnuki i dalsza rodzina zmarłego. Każda osoba ma na to 6 miesięcy od momentu, gdy zrobi to członek rodziny będący w bliższej kolejności dziedziczenia.

Przykładowo: małżonka po śmierci męża ma 6 miesięcy na odrzucenie spadku, podobnie też – ich dzieci mają 6 miesięcy od śmierci ojca. W braku zstępnych spadek przechodzi na małżonka i rodziców spadkodawcy. W razie braku rodziców spadkodawcy udział w spadku, który by im przypadał przechodzi na rodzeństwo spadkodawcy, mają oni kolejne 6 miesięcy na odrzucenie spadku. Ustawodawca wskazuje dalszych powołanych do spadku, gdyby nie było poprzedników. Ostatecznie gdy nie będzie już żadnego kolejnego spadkobiercy, to wtedy spadek przechodzi na Skarb Państwa.

Aby odrzucić spadek, wystarczy jednie złożyć stosowne oświadczenie w obecności notariusza. Bywa jednak, że sytuacje z tym związane nie są takie proste. Co wtedy zrobić?

Podważenie odrzucenia spadku

Zdarza się, że rodzina przed śmiercią spadkodawcy nie wie o jego długach lub np. skłonnościach do hazardu. Spadek przyjmie, a następnie zgłoszą się wierzyciele o zapłatę długów zmarłego. W takich sytuacjach oraz w razie jakichkolwiek innych komplikacji nieoceniona będzie pomoc doświadczonej kancelarii radców prawnych, takiej jak na przykład Kancelaria Marek Zielińska Markowicz. Takie kancelarie zajmują się prowadzeniem i pomocą w tego typu sprawach.

Spadek z dobrodziejstwem inwentarza

Co jednak w sytuacji, gdy zmarły miał jakieś długi, ale jednocześnie zostawił po sobie na przykład mieszkanie lub ziemię? Polskie prawo spadkowe przewiduje wtedy możliwość pośrednią, czyli tzw. spadek z dobrodziejstwem inwentarza. Polega to na tym, że na zlecenie sądu komornik sporządza spis inwentarza (za co trzeba mu jednak zapłacić z własnej kieszeni) i na tej podstawie spłaca się długi zmarłego jedynie do wysokości majątku, jaki po sobie zostawił. Jeśli więc długi przewyższają wartość mieszkania, to spłacimy je wyłącznie do wartości mieszkania. Jeśli są mniejsze – otrzymamy w spadku to, co zostanie z majątku zmarłego po spłaceniu jego zadłużeń.