Zdecydowanie odradzam współpracę z radcą prawnym Łukaszem Gmyrek. W lutym 2024 przejął moją sprawę spadkową po zmarłym ojcu – początkowo wykazywał pełen profesjonalizm i szczegółowo wyjaśniał kolejne etapy. W lipcu 2024 sporządziliśmy u notariusza akt o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza. We wrześniu 2024, gdy zapytałam o gotowy spis inwentarza, całkowicie zniknęła uprzejmość: nie odbierał telefonów, nie odpowiadał na SMS-y ani e-maile, dawał wrażenie, że chce „dać mi spokój”. Od tamtego momentu nie mam z nim żadnego kontaktu, a sprawa wciąż nie została zakończona. Zgłosiłam ten stan rzeczy do Rzecznika Dyscyplinarnego – postępowanie trwa. Choć na początku rzetelny, po uiszczeniu wszystkich opłat przestał interesować się moją sprawą. Jeśli zależy Ci na wsparciu od początku do końca, wybierz innego prawnika.
MKB